Dzień kolców
Piątek, 20 stycznia 2012
· Komentarze(2)
Kategoria Życie.... (praca, zakupy)
Oblodziło się rano niesamowicie i miałam niesamowitą radość popierniczania bez ani jednego obślizgu - omijałam tylko szerokiem łukiem ślizgające się panie coby mnie jakaś nie skosiła w trakcie mojego rajdu triumfu :)
Po tym trumfie resztę popołudnia spędziłam pokornie czyszcząc i woskując moje obydwa rowery. Jest 8-sma i ja już nie mam siły nawet obejrzeć "Władcy Pierścieni"...
Przyszły też dzisiaj do mnie moje "nieco hardcorowe kolczyki" o których pisałam parę dni wcześniej.
Kolczyki są hardcorowe troszkę bardziej niż nieco, bo dałam radę wsunąć je tylko do połowy... Na razie... ;)
Po tym trumfie resztę popołudnia spędziłam pokornie czyszcząc i woskując moje obydwa rowery. Jest 8-sma i ja już nie mam siły nawet obejrzeć "Władcy Pierścieni"...
Przyszły też dzisiaj do mnie moje "nieco hardcorowe kolczyki" o których pisałam parę dni wcześniej.
Kolczyki© artif.pl
Kolczyki są hardcorowe troszkę bardziej niż nieco, bo dałam radę wsunąć je tylko do połowy... Na razie... ;)