Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:18.18 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:01:23
Średnia prędkość:13.14 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:9.09 km i 0h 41m
Więcej statystyk

Na basen

Czwartek, 3 października 2013 · Komentarze(0)
Kategoria Przyjemności
Tym razem wieczorem - wybrałam się na Neptunka. Jezu, jak mi to poprawiło humor. Oczywiście odwiedziłam saunę, w celu podreperowania walącego się w gruzy mojego zdrowia ;)

Ale o czym innym. Otóż na basenie w tym samym czasie energiczna dziewczyna prowadziła Aqua Aerobic. i w pewnym momencie po raz pierwszy zresztą usłyszałam

Bałkanicę niejakiego zespołu Piersi

Utwór - OBŁĘDNY - zapomniałam o całym świecie :) Zapomniałam nawet o PIEJĄCYM na temat swojego synka tatusiu. Piał ma moim torze. Dramat. Non stop krzyczał do instruktora przez cały tor, żeby patrzył, patrzył, patrzył!
Nawet o nim :D
.

Z Miszką do lasu

Środa, 2 października 2013 · Komentarze(2)
Zgodnie ze starą dobrą zasadą nałogowych alkoholików "Co ci zaszkodziło, tym się lecz", wzięłam psiurka na pod wieczór do lasu.

Zaraz na początku - cudo inżynierii budownictwa....

DTŚka w lesie © yoasia


Niestety im bardziej zaawansowane prace nad DTŚka, tym bardziej poprzegradzany las. Ale mam nadzieję, że po tym wszystkim ładnie się zagoi.

Potem był las - w sumie drzewa jeszcze zielone, ale nawierzchnia... już jesienna
Jesienna nawierzchnia © yoasia


Z tego się jeszcze wyratowałam, ale kilometr dalej, dosłownie uklękłam :)

Obudził się we mnie instynkt grzybiarza. A ogólnie instynkt mam słaby, bo nie dość że nie mam cierpliwości, to jeszcze nie dowidzę. Ale tym razem, naprawdę.

Ale co z tego, skoro tylko takie rosły....
Grzybki © yoasia


Dawno się już tak przyjemnie nie włóczyłam bez celu. Niestety potem czekała mnie herkulesowa praca. Umycie psiska...
Miszka po wycieczce rowerowej © yoasia


Roweru nawet nie ruszam, niech samo odpada.