Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2015

Dystans całkowity:25.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:15
Średnia prędkość:7.78 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:5.10 km i 0h 45m
Więcej statystyk

Piękny dzień

Sobota, 17 stycznia 2015 · Komentarze(2)
Działy się dziś rzeczy wielkie !

Rafał Sonik wygrał Dakar a Krzysiu Hołowczyc stanął na podium (trzecie miejsce)!

Dlatego im poświęcam mój dzisiejszy wpis.
Dedykuję go również Lai Sainz-Pra Gilbert - kobiecie, która na motocyklu ukończyła Dakar w pierwszej dziesiątce.
I Cameli Liparoti na quadzie, która co roku kończy Dakar w pierwszej dwudziestce.
na totalnym marginesie - jeździłam dzisiaj z Miszką po lesie

źródło zdjęć: www.dakar.com

Krzysztof Hołowczyc




Rafał Sonik




Laia Sanz Pra Gilbert




Camelia Liparoti


A na deser - najmagiczniejsze wg mnie miejsce tegorocznego Dakaru . Słona pustynia w Uyuni





A na koniec mój osobisty apel - kochani, trzymajcie kciuki za polską załogę polskiego jachtu Selma, która właśnie stara się, jako pierwsza jachtowa załoga w historii i na świecie dopłynąć (i wrócić) do Zatoki Wielorybów. Zatoka Wielorybów to najbliższy biegunowi południowemu kawałek wody. Jachtem nie dopłynął tam jeszcze nikt.



Do poczytania -  http://www.selmaexpeditions.com/newsy.php

A ja.... eeeeeeecch..... idę sprzątać....

Z Miszką do lasu

Poniedziałek, 5 stycznia 2015 · Komentarze(3)
Bez większych szaleństw - jedna ścieżka, przerwa na herbatkę przy zwalonym drzewku
Miszka robi Bóg wie co
Miszka robi Bóg wie co © yoasia
i na łąkę.


Zobaczyłam kiedyś u Morsa na blogu piękne czarno białe zdjęcie z dwoma jedynymi kolorowym elementem - rowerem i słupkiem drogowym

źródło:  Buczek - ostatni przysiółek i Pstrąże - opuszczona baza

I się wczoraj przekonałam - że moim aktualnym telefonem też da się takie robić.... Pies sobie latał a ja oddałam się na dobre pół godziny aspektom logistycznym i  technicznym. Powstało jedno zdjęcie....

Miszka na polanie
Miszka na polanie © yoasia

Co przy moich zdolnościach do technicznych aspektów fotografii, uważam za sukces :D

Z Miszką do lasu

Niedziela, 4 stycznia 2015 · Komentarze(0)
Trzeciego dnia, znowu mamy śnieg :)

Postanowiłam się wybrać głebiej w las no i miałam dużo przemyśleń z tym związanych. Na ile rozmarzło ? Na ile znów zamarzło ? Co z tego skoro kałuża niby z wierzchu rozmarznięta woda - jak pod spodem czysty mokry lód ? Przypomniały mi się moje rozdarte na kolanie spodnie z zeszłego roku - gdy zlekceważyłam zamarzniętą grudkę ziemi wysokości paru centymetrów i chciałam wziąć ją w poprzek. Ubierałam/rozbierałam się z godzinę (autentycznie) i w końcu zdecydowałam się na wersję asekuracyjną.

Ja - ponownie zimowo
Ja - ponownie zimowo © yoasia

Plus ochraniacze na kolana - jak mam, to co się będę martwić o spodnie ;). A gruchnięcie o taką zamarzniętą ziemię - ból nie z tej ziemi.
Jak już się tak poubierałam, to dałam sobie potem odrobinę satysfakcji na najgorszych drogach

Ścieżka zdrowia
Ścieżka zdrowia © yoasia

Ścieżka zdrowia - ciąg dalszy
Ścieżka zdrowia - ciąg dalszy © yoasia

A to moja ulubiona + ścieżka z niespodzianką. To jest droga która przez spory kawałek leci cały czas w dół i kończy się mostkiem (widoczny na zdjęciu) gdzie nigdy nie wiadomo jak wielka kałuża/błoto będzie. Mostek nie szeroki, barierek też nie ;)
Tym razem był czysty lód.
Ścieżka - niespodzianka
Ścieżka - niespodzianka © yoasia

Oj działo się w tym lesie. Pod koniec stałam sobie pod drzewkiem z termosem z herbatą a wokół szalała najprawdziwsza śnieżna zamieć. Ale fajnie tak czasem poczuć potęgę przyrody...

Noworocznie zimowo

Piątek, 2 stycznia 2015 · Komentarze(3)
Z Miszką do lasu. To się w moim życiu nie zmienia. Dalej mam tego samego psa i dalej tak samo jeżdżę z nim po lesie. Troszkę się ten las odmienił, pojawiła się DTŚka - na szczęście wysoko na nasypie. Pojawiły się też nowe fajne ścieżki, przejście nad torowiskiem towarowym (wreszcie).
Dziś tak jakby pierwszy dzień prawdziwej zimy. Śnieg, śnieg i jeszcze raz śnieg (wreszcie).
Las zimowo
Las zimowo © yoasia

A gdzieniegdzie nawet i lód - przymroziło tak, że dróżka w wzdłuż torów była jedną długą szklanką

Tor łyżwiarski
Tor łyżwiarski © yoasia


A to - pamiątkowo - cała "ekipa" ;)

Miszka zimowo
Miszka zimowo © yoasia

Pepe zimowo
Pepe zimowo © yoasia

Ja zimowo
Ja zimowo © yoasia