Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:779.38 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:54:46
Średnia prędkość:14.23 km/h
Maksymalna prędkość:33.90 km/h
Liczba aktywności:33
Średnio na aktywność:23.62 km i 1h 39m
Więcej statystyk

Po Sosnowcu

Wtorek, 31 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Przyjemności
W ramach dnia wolnego (za przepracowaną w Warszawie sobotę)
Zapowiadało się pięknie i upalnie, zapowiadała się wyprawa do Parku Chorzowskiego i rowerowy "lansik" z koleżanką ale przyszła burza ;)

Z Miszką do knajpy

Niedziela, 29 maja 2011 · Komentarze(2)
Przez ostatni tydzień mało co byłam w domu, w lodówce pustki, tylko pies i kot mają co jeść...
Tydzień miałam morderczy - 3 dni we Wrocławiu, 2 masakrycznie przepracowane dni w domu, 1 w Warszawie. Nie wdając się w szczegóły - czuje się trochę jak rozbitek życiowy - a gdzie rozbitka ciągnie - a no do portu :D.

Więc wzięłam psiaka i popędziliśmy do "Baru na Rozdrożu". Miszka dostała tam wodę w opakowaniu po serku ;) a ja zjadłam tam OBIAD...
Miszka w Barze na Rozdrożu © yoasia


i moje psisko w swoim żywiole
Buszujący w trawie © yoasia

KoRNO czyli rajd na orientację

Sobota, 21 maja 2011 · Komentarze(0)
W tym: 25,4 samego rajdu.

Miałam niewątpliwą przyjemność wziąć udział w (pierwszym zresztą w moim życiorysie) w rajdzie na orientację. Miałam niewątpliwą przyjemność poznać na żywo bikestatowych rowerzystów.

Dalej nie jedziemy... tak będziemy leżeć! © kosma100


Jechaliśmy wszyscy razem, brodziliśmy przez pokrzywy, skradaliśmy się ludziom pod płotami (przy przerażających okrzykach - "Ktoś tam jest! Policję zawezwij!!!").

Po rajdzie miałam też niewątpliwą przyjemność spędzić pół nocy z super kobitkami - Kosmą, Ewą, Berną i Anetą - wypiłyśmy morze piwa, wypaliłyśmy stos cigaretów - a to o czym rozmawiałyśmy to już się nadaje tylko na portal 18+ :D