Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2009

Dystans całkowity:501.91 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:37:57
Średnia prędkość:13.23 km/h
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:13.21 km i 0h 59m
Więcej statystyk

Obfotografowywanie Zabrza

Niedziela, 22 listopada 2009 · Komentarze(10)
Kategoria Moje Zabrze
Dziś wycieczka do przemysłowego zagłębia Mikulczyc - przyznaję szczerze, że spodziewałam się poprzemysłowych ruin - a z każdą kolejną tablicą miałam coraz większe oczy - Bumar Mikulczyce, Żywiec Trade, Bytom Gorażdże, Mostostal Kraków...

Mapka Google

Do Sosnowca

Sobota, 21 listopada 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Przyjemności
Na masaż kręgosłupa z bonusikiem - profesjonalnym masażem relaksacyjnym i kawcie u rodziców.

Do kina Roma - powtórnie

Wtorek, 17 listopada 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Przyjemności
szpula z filmem już była - "Spotkanie w Palermo". Film bardzo poważny, z przesłaniem - niestety niemiecki - w finałowej scenie tak się złożyło tło, że nie było wogóle widać napisów...

Do pracy - z pracy

Wtorek, 17 listopada 2009 · Komentarze(67)
A po drodze do serwisu rowerowego. W którym to serwisie rowerowym stał się cud - oddałam rower z niechodzącymi przerzutkami, wizgającym łańcuchem - a dostałam rower, który chodzi prawie jak na samym początku. Pan który mi ten rower robił był po prostu wściekły za te moje eksperymenty ze śrubkami przerzutek, ale i tak ma wielkie serce, bo robił mi go z poświęceniem do samej 18-stej. No i po drodze okazało się, że mam jeszcze więcej do wymiany - nie tylko napęd ale i jakieś tam zębatki przy napinaczu - jak tak dalej pójdzie to na wiosnę tylko rama będzie do rzeczy ;)

M1

Poniedziałek, 16 listopada 2009 · Komentarze(1)
w polowaniu na skórzane oficerki. M1 zagłebiem butów jednak nie jest - więc nic nie upolowałam - ale za to wpadłam do sklepu gdzie pracuje moja była sąsiadka na przesympatyczną pogawędke.
A potem - już w domu - nastąpiło żmudne strojenie przerzutek. Jedyny efekt niestety to taki, że już mi łańcuch nie będzie spadał jak go przestawię na 3-ke. Ale przestawiać dalej muszę ręcznie. Ja i mój rower to trudna miłość - ja się na nim nie znam, a on mi wcale nie pomaga a czasem mam wrażenie, że wręcz przeciwnie.... eeeeeech.