Wpisy archiwalne w kategorii

Życie.... (praca, zakupy)

Dystans całkowity:8885.20 km (w terenie 56.00 km; 0.63%)
Czas w ruchu:712:44
Średnia prędkość:12.36 km/h
Maksymalna prędkość:30.80 km/h
Suma podjazdów:136 m
Suma kalorii:1806 kcal
Liczba aktywności:572
Średnio na aktywność:15.64 km i 1h 16m
Więcej statystyk

Do pracy - z pracy

Piątek, 3 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Dziś na Pepe, bo dostałam na Dzień Dziecka od mamy Wiedźmina no i ciepnęłam byle jak zewnętrzną klawiaturę do laptopa który przy Wiedźminie grzeje się że hej, przyssało mnie na 3 godziny no i ... nadwyrężyłam sobie nadgarstek

Do pracy - z pracy i badania okresowe

Środa, 1 czerwca 2011 · Komentarze(2)
Czy ja lubię ciorać się przez deszcz żeby potem użerać się z arogancką okulistką "Dam pani niezdolność do pracy więc niech się Pani [przy czytaniu liter] postara" ?
NIE!
Czy lubię w drodze powrotnej wbijać się w chodnik bo tylnie koło lubi objeżdżać w kałużach ?
NIE!!
Czy lubię ginąć 6 razy w pierwszej napotkanej walce w długo wyczekiwanym Wiedźminie ?
NIE!!!
To tyle w temacie dzisiejszego dnia...

Strong is beautiful

Wtorek, 17 maja 2011 · Komentarze(14)
Najpierw pojechałam do pracy, potem wróciłam do domu i...
Odkryłam dziś kapitalną kampanię federacji tenisowej WTA "Strong is beautiful".
Mottem przewodnim jest filmik pokazujący tenisistki w wieczorowych sukienkach niewieczorowo uderzających w piłkę tenisową i z naprawdę super monologiem w tle, który w tłumaczeniu na Polski brzmi:

Z czego zrobione są małe dziewczynki? - Są zrobione ze słodyczy i pikantności - I Z potu. I z furii. Z wytrwałości. I z siły. To właśnie z tego zrobione są małe dziewczynki

A na stronie WTA znalazłam serię KAPITALNYCH galerii i zdjęć. O takich...






Źródło WTA: Strong is beautiful

W dobie Anji Rubik i Angeliny Jolie ta kampania jest po prostu KAPITALNĄ PEREŁKĄ. Bo pokazuje że nie trzeba być w życiu pięknym wyszczuplałym kameleonkiem z rozchylonymi usteczkami ani natchnioną matką 6 dzieci litującą się nad całym światem. Że można być zawziętą i wcale nie szczupłą kobietą. I to też jest powód do dumy :)

Pociesza mnie tak kampania tym bardziej, że z moich modlitw w postanowieniach noworocznych żeby po tych 5 tys. nie wyglądać jak Maritka Bjorgen raczej będą nici, bo przejechałam niecałą połowę a już konkretnie przybyło mnie tu i ówdzie... A dzięki takim kampaniom... już nie czuję potrzeby się o to modlić :)