Do koleżanki - na koniec dnia
Sobota, 26 marca 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Przyjemności
Na chwilkę, bo i ona była umordowana (jej mama miała jedną wielką awarię kanalizacyjną u siebie w mieszkania) i ja tym rajdem do Pławniowic. Zgodnie posiedziałyśmy na kanapie przed telewizorem ("Seks w wielkim mieście", najgłupszy film jaki widziałam w życiu, ale jak człowiek jest zmęczony to mu wszystko jedno ;) ) i wróciłam do domu