sprytne :)
hose 10:12 poniedziałek, 16 listopada 2009
być tak może :)
siwy-zgr 09:45 niedziela, 15 listopada 2009
Nie, nie przeskakuje i sądzę że na wiosnę też nie będzie ;) A pancerz już jeden wymieniałam - ten od tylniej - więc pewnie ten od przedniej też już się domaga - a teraz tak myślę, że domaga się na pewno, bo skoro nie muszę "ręcznie" przekładać łańcuch z 2-ki na 3-kę a potem za jakiś czas i tak mi go zrzuca z powrotem na 2-jkę to pewnie to przez to - dobrze myślę?
yoasia 09:44 niedziela, 15 listopada 2009
hehe :) Rower nie jest taki ciężki w serwisowaniu, na serio :) Wystarczy tylko zachowac ostrożność i myśleć co się robi :) Pewnie pancerze tez musisz wymienić, a napęd jeśli jeszcze nie przeskakuje, zostaw jeszcze przez zimę. Na wiosnę założysz nowy.
siwy-zgr 09:35 niedziela, 15 listopada 2009
O rany to faktycznie - no mój rower też niestety od tego jesiennego deszczu i błota się sypie - tylnia felga ma już wklęsłe ścianki, wg serwisanta CAŁY napęd jest do wymiany - no a wg mnie na pewno do regulacji, linki hamulcowe mi wyskakuja z tych "główek" hamulców. Nie znam się niestety na rowerze - w życiu bym nawet supportu nie wymontowała - ale mamy na serwerze w pracy książkę o konserwacji roweru, więc ciężko westchnę i poczytam.
yoasia 09:30 niedziela, 15 listopada 2009
a te błotniki...... ja niby mam.... ale regularnie wzbudzam u koleżanek z pracy podziw grzebieniem na plecach
Jakiś miesiąc temu brałem udział w alleycat'cie. Pech chciał, że pogoda wtedy nie dopisała i padało prawie cały czas. Przez rurę podsiodłową naleciało mi wody do ramy, spłynęła na dół i sprawiła, że łożyska od supportu mi zardzewiały :/ Oddałem support na reklamację bo był kupowany po znajomości i czekam aż mi go zwrócą. Wczoraj pożyczyłem od znajomego inny support. Dzisiaj poskładam rowerek i od nowego tygodnia zacznę jeździć jak pogoda się poprawi. Muszę jeszcze w błotniki zainwestować :)
siwy-zgr 09:20 niedziela, 15 listopada 2009
A co mu się stało?
yoasia 09:17 niedziela, 15 listopada 2009
klub "Czerwony kapturek"...brzmi intrygująco :) PS.Pogoda faktycznie była dzisiaj wyborna na rower. Strasznie żałowałem, że mój jest "kaleki" i nie na chodzie.
siwy-zgr 23:26 sobota, 14 listopada 2009
Jak klikniesz na którykolwiek z tych miejsc na mapie Google - to pokaże się okienko z fotką - można kliknąć na zdjęcie i wtedy przenosi się do pełnowymiarowego na photo.bikestats.pl
yoasia 21:30 sobota, 14 listopada 2009
a gdzie fotki?
hose 18:55 sobota, 14 listopada 2009
pozdrower
yoasia
