Z Miszką do lasu
Las, niezmiennie piękny jak zawsze o tej porze roku...
Las wczesno zimowy© yoasia
Nie znoszę takich pejzarzy, jak Boga kocham, nie znoszę.
I na dodatek ciężko mi wypatrzeć psa - moja Miszka ma ubarwienie bojowe i o tej porze roku... Sami zobaczcie
Misza w lesie© yoasia
Miszce za to las się podoba niezmiennie, więc chcąc nie chcąc...
DTŚka już właściwie w połowie "drogi" w tym miejscu, więc większych zniszczeń raczej nie będzie. Zauważyłam nawet że w miejsce starych zaczynają się już tworzyć nowe ścieżki.
Nowe ścieżki© yoasia
W ramach czynu społecznego, postanowiłam się po tym przejechać, żeby ją utwardzić jeszcze bardziej ;)