Do pracy - z pracy

Środa, 24 lutego 2010 · Komentarze(0)
Już na wiosennych oponach (niestety przy zakładaniu powstał ubytek poprzez przeciągnięcie dętki po zębatkach albo kolcach) więc jazda była wzbogacona o pompowanie koła co jakieś 15 minut.

Mój sportowy dzień

Sobota, 20 lutego 2010 · Komentarze(1)
Kategoria Przyjemności
Najpierw do Sosnowca - a tam na przebudowany basen w Parku Żeromskiego. Przebudowa wyszła CUDNIE. Basen ma klimat - a te reflektorki poniżej linii wody na całej długości basenu - rewelacja. I na dodatek 5 zł za wstęp.
Potem na masaż kręgosłupa i wyprawa do Siemianowic (na Bytków). Najpierw przebrnęłam przez Borki, bo w tym śniegu się po prostu nie dało jechać. Potem przejechałam przez przedmurze Siemianowic... bardzo klimatyczne przedmurze. I zajechałam na Bytków. Wieczorem powrót na Załęże na Dworzec PKP.

Trening nurkowy

Czwartek, 18 lutego 2010 · Komentarze(0)
Niestety fatalna dieta ostatnich dni (kluski i chleb z miodem) dala o sobie znać i w połowie treningu nagle doznałam gwałtownego uczucia głodu, 200m później jakby mi nóżki ugięło i musiałam wyskoczyć z wody, zakończyć trening i co sił pognać do McDonalda - żeby się NAJEŚĆ.