Do pracy - z pracy i sprawy przeróżne

Czwartek, 27 października 2011 · Komentarze(7)
Godzina w poczekalni w towarzystwie młodocianych zaciężnych dziewczyn (pierniczących na potęgę) a potem wizyta w sklepie rowerowym po opaskę odblaskową i na rozeznanie zimowych oponek MTB. A dokładnie - bo mam już swój typ......



Continental Spike Claw


Ogólnie jestem w tym roku przeszczęśliwa, bo nie będę już jeździć zimą na niesterownej kolażówce tylko mega sterownym i zwinnym Pepe. Lasy będą MOJE !!! :)

Komentarze (7)

Jak będzie -15 - zapraszam do Mikulczyc na stawy wędkarskie - nie są głębokie i zamarzają przepięknie :D

yoasia 19:10 czwartek, 3 listopada 2011

Jest taka piosenka - każdy ma jakiegoś bzika ;)
A zamarznięte bajorka - UWIELBIAM !

yoasia 18:50 czwartek, 3 listopada 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kapot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]