Chudów po raz drugi

Niedziela, 5 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Gdy jechałam rano do Czechowic odebrałam w środku pól telefon od koleżanki z pytaniem, czy nie mam ochoty pojechać na piwo do Chudowa. Odparłam, że niestety... ...mogę zajechać po nią dopiero dopiero o 17-stej a nie o 15 jak proponowała ;)

Wypiłyśmy piwo a nawet prawie 2, pogadałyśmy, przejechałyśmy przez las i groblę wędkarską, w domu byłam tuż przed 22...Jednym słowem - łajdaczenie się w najprzedniejszym wydaniu :D
Ja, Pepe i zachód słońca © yoasia

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cesam

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]