Testowanie bluzeczki

Wtorek, 5 kwietnia 2011 · Komentarze(4)
Kategoria Przyjemności
Rozmiar większy okazał się z kolei być nieco luźny w przestrzeni okołożebrowej więc przejechałam ubrałam samą bluzeczkę (krótki rękawek ;) ) i przetestowałam w rześki wieczór (temperatura ok 5 stopni) czy mi po brzuszku nie wieje.
Jakiegoś wielkiego efektu nie zauważyłam ale może troszkę, zresztą ładniej wyglądam w ciaśniejszej więc jutro ostatecznie wezmę z powrotem S-kę

Komentarze (4)

:))))))))))))

siwy-zgr 07:05 środa, 6 kwietnia 2011

Tyle że w Lidlu nie ma przymierzalni...

yoasia 06:01 środa, 6 kwietnia 2011

Eeeech - nieświadomy mężczyzno. Takie "rozterki" rozgrywają się za drzwiami każdej przymierzalni jaką mijasz w sklepie...

yoasia 06:01 środa, 6 kwietnia 2011

Matko jakie rozmiarowe rozterki ;)

siwy-zgr 21:56 wtorek, 5 kwietnia 2011
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa trzad

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]