Do Rachowic

Niedziela, 4 lipca 2010 · Komentarze(4)
Cudna wycieczka i to jeszcze w towarzystwie :) Co mi się rzadko zdarza...

Było super - zasiedziałyśmy się u koleżanki aż do 9 wieczorem i gdy wracałyśmy wzdłuż autostrady A4 było całkiem ciemno - te światła tych TIR-ów mknących przez całą Europe... Magia po prostu.
A tak wyglądają Rachowice, do których regularnie jeżdżę...
W Rachowicach © yoasia

Komentarze (4)

Od razu widać jakiego banana na buzi powoduje jazda na rowerze ;), no i jaka fajna figurka! :D
Buziaki Asiek :)

DaDasik 18:02 piątek, 9 lipca 2010

Witaj Asiu! Zdjęcie kapitalne a to zasługa oczywiście modelki;) Promieniejesz dziewczyno;)
Pozdrawiam ciepło!

kuguar 04:53 piątek, 9 lipca 2010

:) Dzięki :)
Jak to mówią przyjaciół się nie wybiera. Ale potem trzeba się najeździć ;)

yoasia 22:48 czwartek, 8 lipca 2010

Fajny dystansik :)

DaDasik 22:25 czwartek, 8 lipca 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa monci

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]