Po okolicach

Sobota, 8 maja 2010 · Komentarze(5)
Przemiłe włóczenie się po okolicy obfitej w przeróżną zwierzyną - struśka, konie, osiołka, łasiczki.

Widziałam struśka - okazało się że niedaleko mnie mieszka:
Pierwszy strusiek jakiego w życiu widziałam © yoasia


A to ja, Narwaniec i osiołek z Szałszy.

Ja, Peugeot i osiołek © yoasia


Dodam tylko, że osiołek był jak najbardziej zdrowy - kwadrans później najnormalniej na świecie wstał i zaczął sobie chodzić.

Komentarze (5)

Dzięki Kuguar :) A co do osiołka - żebyś ty widziała jak główką kręcił przy głaskaniu - jak zadowolony psiak :)

yoasia 19:59 poniedziałek, 10 maja 2010

Jeny jak mi się ten rower podoba:) a osioł super, od razu mi się Shrek przypomina...:) Pozdrawiam ciepło!!!

kuguar 17:56 poniedziałek, 10 maja 2010

:)))
W pracy? Zajeta mocno? Jak nie to pisz na gg, bo mnie sie troche nudzi ;)

siwy-zgr 13:25 poniedziałek, 10 maja 2010

Następnym razem jak tam wpadnę przekupię go jabłkiem i wtedy będę miała zdjęcia ;)

yoasia 13:22 poniedziałek, 10 maja 2010

Fajowa fotka z osłem :)

siwy-zgr 12:46 poniedziałek, 10 maja 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa emius

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]