Tarnowskie Góry - powtórka

Czwartek, 7 czerwca 2012 · Komentarze(1)
Kategoria XCtremalnie
Aby poprawić sobie humor i podnieść moje wątłe jeszcze umiejętności wybrałam się ponownie do Tarnowskich Gór z GPSowym śladem trasy w komórce.

Jakoś tak wyszło, że znalazłam się tam z dwoma rosłymi mężczyznami metr-90 (Darek i jego kolega Olek). Pomyślałam sobie w pierwszym momencie, że się tam zarżnę goniąc za nimi.
I jakoś tak wyszło ;), że się NIE zarżnęłam, objechałam pętlę 2 razy z przesympatycznym towarzystwem, pilnowaliśmy się nawzajem, coby się zbierać jakby co i jeszcze odwiedziliśmy knajpę Leśniczówkę.

I jeszcze mam fotki - to jest właśnie to siodło na którym można sobie (wg słów organizatorów) zresetować pamięć ;)

Ja na trasie maratonu XC w Tarnowskich Górach © yoasia


I jedna z większych górek
Ja na trasie maratonu XC w Tarnowskich Górach © yoasia

Komentarze (1)

Repty, też zrobiły na mnie wrażenie, a lesniczówka jest idealna na uzupełnienie płynów

amiga 08:09 poniedziałek, 11 czerwca 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obser

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]