Do Gliwic - sprawy różne
Sobota, 3 września 2011
                    · Komentarze(0)
                  
        Kategoria Życie.... (praca, zakupy)
                 
          - Zakupiłam w motocyklowym zagubioną w Beskidach chustę-kominek
- Dopasowałam (wreszcie, po roku noszenia) zauszniki w oprawkach okularków
- Uzupełniłam zapas dętek
- Zakupiłam łyżki w ramach resocjalizacji kolegi (który wymienia dętki przy pomocy śrubokrętów...)
A po drodze z powrotem widziałam 2 najprawdziwsze perełki...
Motocykl Harley-Davidson - a właściwie 2 - dokładnie takie same na tym samym parkingu w tym samym czasie :)

Oraz najprawdziwszy, oryginalny skuter Vespa...
 
         
         - Dopasowałam (wreszcie, po roku noszenia) zauszniki w oprawkach okularków
- Uzupełniłam zapas dętek
- Zakupiłam łyżki w ramach resocjalizacji kolegi (który wymienia dętki przy pomocy śrubokrętów...)
A po drodze z powrotem widziałam 2 najprawdziwsze perełki...
Motocykl Harley-Davidson - a właściwie 2 - dokładnie takie same na tym samym parkingu w tym samym czasie :)

Harley-Davidson© yoasia
Oraz najprawdziwszy, oryginalny skuter Vespa...

Oryginalna Vespa© yoasia






 yoasia
yoasia
        
