Rachowice

Czwartek, 11 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Wakacji dzień pierwszy

Nie byłam tam już baaaardzo, bardzo dawno - kontakt z koleżanką urwał mi się zupełnie. Ale jak to mówią w przyrodzie nic nie ginie więc i myśmy się odnalazły z powrotem ;) A nagrodą za odnalezienie była kapitalna koszulka jaką dostałam od koleżanki z nadrukiem szeregu rozgadanych zająców z których nawet jeden klnie siarczyście "What the F..." :D

Super było odwiedzić stare miejsca:

- granice światów między Gliwicami a Ostropą
Pola między Gliwicami a Ostropą © yoasia

- autostradę A4 od której za każdym razem nie potrafię oderwać oczu ani aparatu
Autostrada A4 za Gliwicami © yoasia

- przepiękny kościół w samych Rachowicach
Kościół w Rachowicach - drewniane rzeźby © yoasia


Kościół w Rachowicach © yoasia


Stęskniłam się nawet za powalającym odorem z fermy krów :)

Jadąc z powrotem - gdzieś w okolicach Kozłowa - zostałam rażona potęgą religijności. Moim oczom, na trzech metrach kwadratowych ukazała się kapliczka mogąca równać się tylko ze Świątynią Opatrzności Bożej. Jezus Ukrzyżowany, Jezus Miłosierny, Matka Boska, Jan Paweł II i na dokładkę Ojciec Pio a wszystko zwieńczone dwiema flagami...

świątobliwość do potęgi piątej © yoasia

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ludzi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]