Do pracy - z pracy
Mój pierwszy mandat rowerowy© yoasia
Zdobyty w dość skomplikowanych okolicznościach - w zeszłym tygodniu pewien kierowca totalnie wymusił mi pierwszeństwo jak przechodziłam na pasach na MOIM zielonym, więc ja poskarżyłam się na niego na policji, on przy odbieraniu mandatu poskarżył się na mnie policji że wcześniej jechałam chodnikiem...
Ale bilans zdecydowanie na moją korzyść 50:350 zł :D
A mandat już jako prawowity obywatel opłaciłam :)
A policjanci z sekcji ruchu drogowego zabrzańskiej komendy - przesympatyczni - naprawde!