Siemianowice, Park Chorzowski i Żabie Doły

Wtorek, 13 lipca 2010 · Komentarze(3)
Kapitalna wycieczka z koleżanką. Bardzo ekstremalna - w Żabich Dołach wplątałyśmy się na TOTALNIE zarośniętą ścieżkę na której jakikolwiek upadek i zatrzymanie groziły pożarciem przez armię komarów. Potem pęd przez ścieżki Parku Chorzowskiego w 100% ciemnościach tylko z lampką - jak mustangi ;)

A w międzyczasie postój w przepięknej knajpce nad jeziorem.

A to "jak mustangi" pochodzi z takiego oto dowcipu:
Las cisza, spokój i nagle wielki tumult - liście lecą w powietrze, gałęzie się łamią, ziemia dudni. Na polanę wypada stado jeży - zatrzymują się a przywódca odwraca się i ryczy...
- AAAAAAH TAK!!! JAK MUSTANGI !!!

Komentarze (3)

No myślę! :D

DaDasik 19:22 niedziela, 1 sierpnia 2010

Czuję się BARDZO opierniczona... Obiecuję się starać.
Pozdrawiam cieplutko !

yoasia 19:19 niedziela, 1 sierpnia 2010

Joasiu muszę Cię chyba opierniczyć! Kategorycznie żądam więcej zdjęć!! :)

DaDasik 10:20 poniedziałek, 19 lipca 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa geipo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]