Na masaż kręgosłupa i do rodziców

Wtorek, 20 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Przyjemności
Rodzice niestety zupełnie nie zrozumieli mojej tragedii kradzieży roweru. "Eeeee taaam, nie ciebie jedną okradli z roweru...", "No widzisz i to jest kara za włóczenie się po knajpach". Na koniec moja kochana mama niespodziewanie podeszła do szafki i wyjęła ze swojego futeralika kilka banknotów - "Masz dziecko, kup sobie nowy rowerek....". Wzruszyłam się autentycznie :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa bezmy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]