W dolinie Chochołowskiej© yoasia
No jak dwa - to akurat - jeden do jednej kieszeni sakwy, drugi do drugiej i założę się o głowę, że będą piszczeć z radości :)
yoasia 11:13 czwartek, 27 sierpnia 2009
Pozdrawiam
Byłem z Zakopcu w tym roku, niestety bez roweru. Dwa małe 'balasty' spowodowały, że zaliczyłem tylko dolinę Białego (też fajna). Ogrom ludzi na szlakach mnie przeraził, osobiście wolę badziej 'kameralne' podziwianie natury.
RoboD 11:03 czwartek, 27 sierpnia 2009
Pozdr Robert
Niestety byłam tak zaaferowana tym, żeby ją przejechać, że nie zrobiłam żadnego - nie jestem zawodowcem jeśli chodzi o kolarstwo górskie, więc musiałam się bardzo do niej baaardzo przyłożyć - a na dodatek niesamowita ilość ludzi. (powyższe zdjęcie jest z Doliny Chochołowskiej) - ale gorąco polecam ją odwiedzić - nie dość że piękne widoki, to na trasie bogactwo wszystkiego - korzenie, kamienie, strumyki, małe skarpy i wielka satysfakcja po przejechaniu.
yoasia 10:48 czwartek, 27 sierpnia 2009
Przepiękna ścieżka pod reglami... a gdzie fotki tejże? More photos please ;-)
RoboD 14:30 środa, 26 sierpnia 2009
yoasia
